Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 54
Pokaż wszystkie komentarzeMyślę, że to zbyt duże uproszczenie. Może tak być, ale nie musi. Nie każdy chce, ma odwagę lub kwalifikacje (inne niż te mechaniczne) by założyć własny warsztat. W gre wchodzą również niemałe pieniądze na urządzenie warsztatu. Myślę, że Twoja opinia jest niesprawiedliwa.
OdpowiedzKażdy wybiera czy pracować w swoim grajdole bez szkoleń i dostępu do materiałów i najnowszych technologii, a jak złamie np łapke to jes w d*** z kasa na kilka mieisęcy... czy jednak pracowac w ASO. Takie gadki to rozmowa tępych laików którzy nie wiedza, co to znaczy miec serwis. Ile przepisów unijnych czycha na frajerów... Kazdy nie ASO moge zamknac wam w 7 dni... Pokażcie mi takie, które segraguja i własciwie przechowuja filtry oleju, akumulator , opony, oleje, płyny chłodnicze itd? Maja umowy na utylizacje tych odpadów i płaca Wojewoda wszelkie opłaty za te działalność? Ludfzie,, serwisy motocykowe są NIEDOCHODOWE i prowadza je tylko pasjonaci i frajerzy! = niek normalny... Sam jestem takim pasjonatem - niestety.
OdpowiedzTak, jak napisałeś małolaty tego nie skumają. Myślą, że kupią garaż, zestaw chińskich śrubokrętów i mają warsztat :)
Odpowiedz